dziś recenzja tuszu,którym zachwycam się od początku tego roku.To moje drugie opakowanie tego cacka od początku roku i już teraz mogę powiedzieć,że na tym się nie skończy.
Przyznam,ze do tej pory raczej z dala trzymałam się od tuszy Lovely i Wibo,obie marki znam dość dobrze i szczerze cenię,tak za jakość kosmetyków jak i cenę,poza tym uważam,że polskie kosmetyki są godne uwagi,bo naprawdę mamy się czym pochwalić.
Kosmetyki obu firm wielokrotnie zaskakiwały mnie świetną jakością,jedyną znana mi wpadką był błyszczyk Lovely,Glitter Lip Gloss o którym pisałam tutaj Klik.
Tusz Spectacular Me był prezentem gwiazdkowym i przyznam szczerze,że nie oczekiwałam od niego cudów.Rzęsy to mój problem,nie mogę pochwalić się wymarzona firanką okalającą oko i już pogodziłam się z tym faktem,na co dzień wybierając delikatne podkreślenie i przyczernienie moich naturalnie bardzo jasnych rzęs a przy wyjątkowych okazjach posiłkując się sztucznymi substytutami wymarzonej firany ;).
Od tuszu wymagam przede wszystkim wydłużenia,trwałości,przyjemnej aplikacji i rozdzielenia.Nie oczekuję efektu sztucznych rzęs,bo wiem,że przy moich rzęsach jest on nieosiągalny.
Informacja na produkcie informuje Nas:
,,Mascara wydłużająco -pogrubiająca z gumową szczoteczką"
Tusz dał mi w 100% to,czego oczekuję,ale uprzedzam,że na odpowiedni efekt będziemy musieli poczekać parę dni od otwarcia opakowania ze względu na to,że tusz ma zbyt rzadką konsystencję(tylko zaraz po otwarciu,później jest jak najbardziej w porządku),jest to klasyczna "dolegliwość" większości tuszy.
Pierwszym plusem jest przede wszystkim świetna szczoteczka,niewielka,dobrze wyprofilowana,pozwala na dokładne wytuszowanie rzęs bez brudzenia powiek.Za to ogromny plus,bo w mojej opinii niewiele jest tuszy,które to zapewniają.
Kolejnym plusem jest trwałość,tusz nie osypuje się nawet po popołudniowej drzemce w nim,co jest naprawdę dużą zaletą.
Ostatnim plusem jest cena,około 8 złotych w Rossmannie,za tę cenę nie znajdziemy nic lepszego.
Mascara wystarcza mi na 3 miesiące codziennego używania co jest standardowym wynikiem w tym czasie efekty,które zapewnia nie zmieniają się.
Naprawdę nie ma rzeczy,którą mogłabym temu produktowi zarzucić i z pewnością sięgnę po niego jeszcze raz.Polecam go również wszystkim wielbicielkom naturalnie podkreślonego spojrzenia.
Pozdrawiam i zachęcam,
K.
| Rzęsy bez tuszu |
| 1 warstwa |
| 2 Warstwa |
Miałam ten tusz, nie był zły :)
OdpowiedzUsuń